31 października 2021r. To była bardzo udana wycieczka na zakończenie sezonu z #koronaziemisanockiej
. Idealna pogoda
końcówka bieszczadzkiej kolorowej jesieni 
świetna 20-osobowa grupa i wyjątkowy cel: tajemnicza, dzika i niedostępna Matragona 990m – jedyna taka góra w naszej Koronie
(trzecia najwyższa, na którą nie prowadzi oznakowany szlak). Wyszliśmy z Maniowa doliną w stronę Balnicy. W Przystanek Balnica był czas na dłuższy postój, uzupełnieniu płynów np. słowackie piwo 🙂 i odpoczynek przed atakiem na szczyt. Ruszyliśmy. Wielkie dzięki dla gospodarza tego terenu Wojtka Judy, który prowadził nas leśną ścieżką prawie pod szczyt. Świeży trop niedźwiedziej łapy na szlaku podgrzał atmosferę. Wymagające wejście na szczyt od strony południowej i mamy to. Równie wymagające zejście na parking na przełęczy Szczerbanówka gdzie zakończyła się nasza wyprawa, ostatnia w tym pierwszym, bardzo udanym sezonie projektu Korona Ziemi Sanockiej.





Komentarze z Facebooka
Zostaw komentarz